Komitet sądowniczy to procedura wewnętrzna w Zborach Świadków Jehowy mająca na celu ustalenie, czy członek Zboru żałuje popełnienia ciężkiego grzechu. Na podstawie tego, czy dana osoba okazuje szczerą skruchę, czy nie, zostaje ona wykluczona ze społeczności Świadków Jehowy lub nakładane są na nią tylko częściowe ograniczenia. Osąd wydają Starsi, którzy brali udział w komitecie.
O szczegółach powoływania i przebiegu komitetu sądowniczego można przeczytać w książce „Paście Trzodę Bożą”[1], czyli tajnym podręczniku dla Starszych Zboru. Tej książki nie udostępnia się szeregowym głosicielom, niektórzy z nich nawet nie wiedzą, że taka istnieje. Oznacza więc to, że są sądzeni na podstawie zasad, z którymi wcześniej nie mieli prawa się zapoznać.
Seks pozamałżeński (również ten przed ślubem), zawodowe uprawianie boksu, utrzymywanie nieuzasadnionych kontaktów z osobami wykluczonymi, palenie papierosów, pijaństwo, złodziejstwo, wulgarna mowa, obchodzenie świąt, negowanie prawd biblijnych (czyli doktryn Strażnicy) to tylko niektóre z grzechów, przez które powołuje się Komitet Sądowniczy. Podstawą do tego jest przyznanie się do winy lub naoczni świadkowie, których musi być co najmniej dwóch. W przypadku podejrzenia o niemoralność wystarczy, że para spędzi noc w jednym pomieszczeniu, nawet jeśli do niczego nie doszło.
Na komitecie sądowniczym Starsi rozmawiają z grzesznikiem w celu ustalenia, czy ten okazuje skruchę. Co ciekawe, na komitecie kobiet powinien być obecny jej mąż, za to na komitety mężczyzn nie zaprasza się ich żon, chyba że on sobie tego zażyczy. Jeśli sądzony znajdzie się w kryzysie samobójczym Starsi powinni zawiesić Komitet i na podstawie biblii omówić z nim temat depresji i samobójstw. W książce dla Starszych nie ma żadnej informacji na temat wezwania takiej osoby fachowej pomocy i skierowaniu do specjalisty od zdrowia psychicznego.
Jeśli według starszych grzesznik nie okazał wystarczającej miary skruchy, wtedy usuwa się go ze społeczności Świadków Jehowy, a to wykluczenie ogłasza z mównicy na zebraniu. Od tej pory inni członkowie zboru mają zakaz kontaktowania się z taką osobą. Nie odpowiadają jej nawet na „dzień dobry”. Wykluczony często w ten sposób traci najbliższe mu osoby. (dowiedz się więcej w artykule: Czego są uczeni Świadkowie Jehowy)
Jeżeli skrucha grzesznika została uznana za wystarczającą, wtedy się taką osobę upomina. Pozostaje ona członkiem Zboru, ale nie może liczyć na specjalne przywileje, przynajmniej przez jakiś czas. Czasami się takie upomnienie ogłasza publicznie, a czasami nie. To zależy od subiektywnej oceny Starszych Zboru.
Osoba wykluczona może starać się o powrót do Zboru. Musi wtedy „uporządkować swoje życie” – czyli przestać popełniać grzech, co w praktyce może oznaczać na przykład wzięcie ślubu z osobą, z którą się spotyka, albo zaprzestanie obchodzenia świąt. Poza tym taka osoba musi okazać skruchę, której nie było u niej widać wcześniej. Należy dać jej na to odpowiednią ilość czasu. „Może wiele miesięcy, rok, a może jeszcze więcej”. To Starsi Zboru decydują, czy daną osobę do społeczności przyłączyć, czy też nie.
[1] Np. tutaj: https://wtsarchive.com/pub/ks10-p_pascie-trzode-boza